środa, 28 maja 2014

Gdzie mieszka MAŁY KRÓL?




Pierwsze nasze spotkanie miało miejsce w wyobraźni. 
Drugie przy maszynie, a trzecie równie niespodziewane jak to pierwsze nad j. Dziadek, gdzie Mały Król panuje nad maleńkim królestwem. 
Nie mieszka w zamku, a w domu pod bocianim gniazdem pokrytym paloną dachówką razem z Dorotą i Czarkiem, którzy dawno temu uciekli tu przed zgiełkiem miasta. 

Mają 3 koty
Gieńka, Adolfa(złodzieja kiełbasy) i Mariana
2 psy
Tiago, który ma wiele wspólnego z Adolfem i ufną, starą Rudą  
5 kóz
bez imion, ale bardzo przyjacielskich i towarzyskich, które dają mleko na pyszny serek
10 królików
z czego 8 jest tak małych, że ledwo widocznych gołym okiem
kilka kur i bocianów. 

Obserwację tych ostatnich, które właśnie doczekały się młodych w gnieździe, Mały Król zaleca tym którzy mają małe w swoich gniazdach, a bocianami nie są:)

Wszystkim królestwo Małego Króla na odpoczynek polecamy:)
 




















piątek, 23 maja 2014

Płaszcz za 8 piorunów




 Dwa pioruny na powyższym zdjęciu to nie prognoza pogody na nadchodzące dni. To cena!
Całe 4 zł kosztowała każda z dwóch bladoróżowych zasłon jakie zakupiłyśmy w SH. 
Jak już miałyśmy materiał, którego nie było szkoda zabrać na nasz poligon krawiectwa ciężkiego, wzięłyśmy się do roboty. 
Wykrój to klon starego, ulubionego płaszcza.

Wszystko trwało i ciężko było skończyć, ale ostatecznie poskutkował zakaz publikowania nowych postów na blogu tak długo jak ten potwór nie zawiśnie na manekinie.  

W końcu zawisł.
I będzie tam tak jeszcze długo wisiał, bo jakiś kusy wyszedł:)
Nic pod nim się nie mieści. Świetny dla ekshibicjonisty!
;)
















środa, 14 maja 2014

Tosi nie ma to pies harcuje.





Korzystając z faktu, że Antonina Kotowska pojechała na zagraniczne turne, na łamach bloga pojawi się dziś PIES!!!
Spełnia tę samą rolę co akrobatyczna świnia - klik i kot lamus - klik.

Problem tylko z tym psem jest taki, że po skończonej robocie nie da on zamknąć komputera...
















 




sobota, 10 maja 2014

FILCOWA KOLOROWANKA





Pada deszcz. 

Bierzesz znudzonego i tym samym nieznośnego bachora pod pachę i wymyślasz bajkę. 
 Taką, którą da się razem z bachorem wyciąć z filcu. 

Jeśli chcesz, żeby obrazek wyglądał ładnie, musisz działać szybko. 
W czasie kiedy bachor wycina jeden element z jęzorem przewieszonym przez kącik ust, Ty wycinasz resztę. 

Powodzenia.

I słońca;)





 








 










wtorek, 6 maja 2014

PODKŁADAĆ SOBIE ŚWINIE




 Z komentarzy pod poprzednim postem dowiedziałyśmy się, że chętnie podłożyłybyście sobie świnie. 

A co powiecie na kota? ;)

Znalazłyśmy podobnego na Pinteres'ie. Zrobienie klona na własny użytek było tylko kwestią czasu:)






















niedziela, 4 maja 2014

ALTER EGO BLOGERKI






 Każda szanująca swoje nadgarstki blogerka powinna takie alter ego mieć. 
Moim jest świnia. 
W kolejnych postach dowiecie się jakie mają Aśka, Ewka i Tosia. 
Kładziesz sobie taką świnię przy klawiaturze i możesz naparzać w klawiszki do upadłego.



















Świnię zabieram też do pracy. Jak trzeba leży prosto, ale potrafi też animować różne sztuczki, jak np. udaje, że jest dżdżownicą, albo prosi, żeby ją tak najpierw ściupić, a potem wali się na plecy i udaje trupa.  








Potrafi też dotknąć ryjem do tylnych racic i takie tam...




 Jak dłużej się zajmę jakąś robotą i nie siedzę przy komputerze świnia myśli, że jest bardzo śmieszna np. stojąc godzinami na rękach oparta o ścianę. Z głową do góry lub w dół.