piątek, 23 maja 2014

Płaszcz za 8 piorunów




 Dwa pioruny na powyższym zdjęciu to nie prognoza pogody na nadchodzące dni. To cena!
Całe 4 zł kosztowała każda z dwóch bladoróżowych zasłon jakie zakupiłyśmy w SH. 
Jak już miałyśmy materiał, którego nie było szkoda zabrać na nasz poligon krawiectwa ciężkiego, wzięłyśmy się do roboty. 
Wykrój to klon starego, ulubionego płaszcza.

Wszystko trwało i ciężko było skończyć, ale ostatecznie poskutkował zakaz publikowania nowych postów na blogu tak długo jak ten potwór nie zawiśnie na manekinie.  

W końcu zawisł.
I będzie tam tak jeszcze długo wisiał, bo jakiś kusy wyszedł:)
Nic pod nim się nie mieści. Świetny dla ekshibicjonisty!
;)
















30 komentarzy:

  1. Mi pasuje, może mam coś z ekshibicjonisty;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już miałam pisać maila- czemu taka cisza???
    Ale jak mniemam trzeba było dokupić podszewkę? I zatrzaski? To będzie następnych kilka piorunów, nie?...)
    Tak czy siak płaszczyk paradny. A bez niczego pod spodem to już szał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przebiegła Jarecka:) Ale na cześć jej przebiegłości zmieniłyśmy walutę na pioruny:) Podszewka kosztowała 14 piorunów za m, a zatrzaski chyba niecałe 2 pioruny za komplet.

      Usuń
  3. Śliczny płaszcz :) te granatowe wstawki są takie cudowne! Możecie powiedzieć, jaką podszewkę dałyście do tego płaszczyka? bardzo ładnie się prezentuje. Też chcę uszyć coś w stylu marynarki i zastanawiam się, jaką podszewkę dodać: czy jakąś jedwabną czy bardziej sztuczną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta jest satynowa, ale nie powinni jej sprzedawać tylko rozdawać za darmo. Tak się ślizga, że nie sposób jej szyć! :)

      Usuń
  4. To jest motywacja - ekshibicjonista za 8zł - należy w końcu coś zrobić z długiem publicznym skoro nawet ekshibicjonista musi oszczędzać!

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja! Zazdroszczę umiejętności!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow!! Cudowny!!! Nikt takiego nie ma:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny ten płaszcz, na pewno nie była to łatwa robota.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny. A że za kusy?...w końcu prawie lato mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. E tam, że ekshibicjonisty, wcale nie kusy - super krój, choć kolor nie mój (taka poetka ze mnie) :D no i plusy za wykorzystanie zasłon - zasłony z sh rządzą :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow jest fantastyczny!!! A kusy? Pewnie zalezy dla kogo ;) Ja takie lubie , w dodatku zupelnie niebanalny, Jasli w rozmiarze 34-36 to chetnie go przyjme i obnaze sie na miescie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacja!!! Zazdroszczę sukcesu i płaszczyka!!

    OdpowiedzUsuń
  13. piękny. Za kusy dla kogo?:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ma taką cudną kwiatkową podszewkę że hej! Jak za kusy to słać do mnie, ja mam rozmiar wręcz ujemny, więc za mały nie będzie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie coś z niczego :-)
    No i te ceny....Czad.A kusy ?- bo to już za ciepło na płaszcz ;-)
    Pozdrowienia słoneczne

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo elegancki wyszedł, a jaka cudna podszewka :) No i nie uważam, żeby był za kusy - na letnie wieczory to w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mi się podoba, zarówno kolorek jak i krój :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny ten róż pudrowy i super kontrastowe wykończenia. Prosty a jednak z detalami. Uwielbiam tego typu zatrzaski. Kiedyś przyszyłam je do polaru, tylko w inny sposób i powstały fajne strukturalne ozdoby.

    OdpowiedzUsuń
  19. Idealny coby go zarzucić na NIC ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Płaszcz na lato... no wariatki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo mi się podoba ten pieruński płaszcz. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. hahaha , dziewczyny ;) na plaze dobry ;p pieknie wyszedł :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za odwiedziny!